Jak to się stało, że założyłaś bloga?
Zaczęło się to jak w 99% bloggerek modowych. Na początku byłam jedynie aktywną użytkowniczką portalu szafiarki.pl, później niektóre dziewczyny zaczęły zamieszczać tam linki do własnych blogów. Spodobał mi się ten sposób przedstawiania swoich stylizacji i zapragnęłam mieć własny kącik w blogosferze.
Czym się inspirujesz?
Inspiracje czerpię głównie z Internetu, choć dużo dały mi też podróże. Sądzę, że inspiracje można czerpać z prawie wszystkiego, co nas otacza.
Jakie masz marzenia?
Jestem typem marzycielki, więc jest ich zdecydowanie zbyt dużo, żeby tu wypisywać. Najbliższe moje marzenie - plan - to dostanie się na medycynę do Gdańska.
Czy swoją przyszłość wiążesz z modą?
Zawodowo na pewno nie.
Czego jest najwięcej w Twojej szafie?
Zdecydowanie najwięcej miejsca zajmują sukienki i spódniczki.
Jaki jest Twój 'must have' w tej chwili?
Nie mam takich 'must have' na konkretny sezon. Zwykle kupuję to, co jest mi w danej chwili potrzebne, albo to, co akurat wpadnie mi w oko. Takie już mam szczęście, że jeśli coś sobie zaplanuję kupić, to na pewno tego nigdzie nie dostanę - więc przestałam planować :) Cóż, ale przydałby się nowy aparat. Najlepiej Canon EOS 550d.
Czy są jakieś sławne osoby, których styl Ci się podoba?
Niezmiennie od lat Emma Watson. Właściwie każda jej stylizacja jest strzałem w dziesiątkę. Poza tym to niezwykle mądra dziewczyna, bardzo utalentowana i do tego, pomimo wielkiej sławy i bogactwa, skromna. Oglądałam wiele wywiadów z jej udziałem i z każdym kolejnym bardziej mi się podobał jej sposób wypowiadania się i bycia. Takie gwiazdy są prawdziwym wzorem do naśladowania.
Co robisz w wolnym czasie?
Kiedy mam chwilę czasu, spotykam się z przyjaciółmi, piszę piosenki i śpiewam. Muzyka to moja pasja odkąd nauczyłam się czytać nuty ;)
Jak jest Twoja ulubiona część garderoby?
Mini spódniczki typu basic (granat i czerń) z H&M. Proste, doskonale komponują się z wszystkimi moimi ubraniami.
Co sądzisz o second-handach?
Jeśli ktoś ma czas i dryg do wyszukiwania perełek w dobrych sh, to jest to doskonały sposób na tanie i jednocześnie modne ubranie się. Ja bywam w sh bardzo rzadko, ale jeśli już jestem, to zwykle coś dla siebie znajduję :)
Dziękuję za wywiad!
Bardzo ją lubię tylko bardzo żadko dodaje zdjęcia stylizacji. Mam nadzieję, że to się zmieni.
OdpowiedzUsuńJa również chętnie zobaczyłabym jej zestawy częściej się pojawiające, tak czy siak - mam wrażenie, że Canciari ma widoczny pewien sposób ubierania się, który łączy jej posty :) Taki jej styl, np. chyba zawsze pojawia się czerń-z-czymś :)
OdpowiedzUsuń